Pieniądze na budowę

Nieważne czy z przymusu czy z chęci, każdy marzy o swoich czterech kątach. Ma dosyć mieszkania z rodzicami, czy też teściami. Dzieci coraz większe a czas ucieka. Jak sobie poradzić z tym wszystkim, jak ogarnąć całą tę budowę.

Nowy dom

Od czego zacząć? Na pewno działka, miejsce gdzie chcemy wybudować swoją oazę spokoju, następnie kwestie formalne. Najkorzystniejszym rozwiązaniem oczywiście będzie pomoc architekta, który dokona za nas wszelkich formalności, nic nie będzie nas obchodzić urząd i inne instytucje, następnie stworzy dla nas projekt, a na końcu poprowadzi wszystko jako kierownik budowy. Marzenie? Spokojnie, realne. Szukając odpowiednich ludzi, każdy zdąży się zapoznać z całym rykiem, kto za ile i co oferuje. Nie obawiaj się zmian, nowości, nieznanego. Często można skorzystać z oferty konkurencyjnej w najmniej oczekiwanym momencie. Budowa to studnia bez dna, nieważne ile masz i ile wydasz i tak będą potrzebne kolejne pieniądze.

Kredyt, a może własna gotówka?

Skąd wziąć tę ogromną sumę? Niekiedy mamy odłożonych trochę oszczędności, jednak często one nie pokrywają wszystkich potrzeb. Co zrobić, gdy budowa swoi, a my czekamy na kolejny ruch, gdy przypłynie gotówka? Możliwości na rynku jest wiele, jednak najkorzystniejszą ofertą i chyba najbezpieczniejszą oczywiście jest kredyt hipoteczny. Polega on na otrzymaniu pożyczki oddając w zastaw jakąś nieruchomość, budynek inny obiekt, który zabezpieczy bank przed ewentualnym brakiem gotówki przez spłacającego. Czy jest to korzystne rozwiązanie? Bywają lepsze i gorsze opcje, nigdy do końca nie wiemy na co się zdecydować. Decyzja jest bardzo ważna, kredyt będzie spłacany przez najbliższe kilkanaście a czasem nawet kilkadziesiąt lat.
Długi okres czasu, perspektywa przerażająca, jednak sama oferta bardzo kusi. Czy jesteś gotowy podjąć tak odważną decyzję?
Czasem nie warto starać się o hipotekę, gdy posiadamy możliwość pożyczenia pieniędzy od kogoś z rodziny, na pewno mniejsze odsetki, o ile w ogóle będą, a co ważne trochę większa możliwość manewru. Dzień spóźnienia z ratą nie będzie Cię kosztować sporych odsetek.

Każdy znajdzie wariant na pewno odpowiedni dla siebie, należy tylko zwracać uwagę na wszystkie kruczki i druczki, które często mogą nam przysporzyć sporo problemów. Nieznajomy bank zdarza się, że jest tylko naciągaczem, który wywoła u nas ogromny stres. Lepiej trochę wyższe odsetki odprowadzać w banku stabilnym i znanym na rynku. Przecież nikt nie chce na starcie zostać z niczym, pozostać w sytuacji bez wyjścia.